Nie wszyscy właściciele kotów wiedzą, jak zinterpretować, co to znaczy, gdy koty przynoszą myszy lub ptaki, żywe lub zabawkowe jaszczurki na wyciągnięcie ręki, na sofę lub gdziekolwiek przebywa właściciel. Wiele kotów „dzwoni” do swoich właścicieli, gdy przychodzą z „ofiarą”. Niech to też będzie zabawka.
O ile na wsi to radość, gdy kot przynosi myszy, bo pozbywa się gryzoni, o tyle w niektórych domach właściciele są wręcz przerażeni takim zachowaniem kota. Zwłaszcza jeśli są ludzie, którzy wpadają w panikę na widok gryzoni, nawet tych martwych.
Kot, choć udomowiony od ponad 10 000 lat, jego drapieżne instynkty nie uległy zmianie. Dla kota domowego normalne jest łapanie myszy, wróbli, gołębi, małych ptaków (nawet kurczaków) lub jaszczurek. Te małe stworzenia są częścią diety kota. Nawet jeśli nie zjada zdobyczy, instynkt drapieżcy każe mu polować.
Dlaczego koty przynoszą swoim właścicielom myszy i zabawki?
Ku konsternacji wielu właścicieli kotów, często decydują się oni przyjść ze swoją ofiarą na oczach właściciela. Niektóre emitują też specyficzne miauczenie, którym starają się zwrócić uwagę na przyniesiony „dar” i nie poddają się, dopóki nie są pewne, że mistrz „zauważył” ich wyczyn.
Jeśli mieszkasz w domu i masz kota, na pewno przynajmniej raz przyniósł ptaka, mysz lub inne schwytane zwierzę, żywe lub… martwe.
Nawet koty z mieszkania nie pozostają w tyle. Szanse na to, że przebywający w domu kot przyprowadzi mysz, jaszczurkę lub żywą zdobycz, są niewielkie, ale mogą przynieść ci małe zabawki, które możesz położyć u stóp lub przed drzwiami sypialni.
Dla kota fakt, że być może polowanie jest jej największą umiejętnością i osiągnięciem. Koty, choć z natury towarzyskie, odczuwają potrzebę dzielić się sukcesem z bliskimi. Więc rozważy cię część jej rodziny, a przyniesiona zdobycz ma ci udowodnić, że potrafi polować i dzielić się z tobą zdobyczą. Nie musisz się cieszyć z takiego zachowania, ale możesz udawać uśmiech samozadowolenia, aby kot nie poczuł się urażony.
Takie zachowanie występuje również u dorosłych kotów, które mają małe kocięta. Często przynoszą ofiarę młodym, wydając dźwięki i specyficzne miauczenie, aby zebrać młode wokół zwierzyny. Gdy młode podrosną, kot przyzwyczai się do przyprowadzania żywych myszy, aby maluchy mogły rozwijać swoje umiejętności łowieckie na prawdziwej zdobyczy.
Należy również zauważyć, że koty niekoniecznie polują na jedzenie lub dlatego, że są głodne. Polowanie jest częścią kociego DNA, i przez większość czasu myszy są porzucane, gdy brakuje im tchu. Jest wiele kotów, które nie jedzą myszy, nie mówiąc już o szczurach.